Świat w starym obiektywie i ginące zawody
Skąd się wzięły aparaty fotograficzne? Jakie były początki fotografii? Na te pytania odpowiadał podczas spotkania w Bibliotece w ramach Tygodnia Bibliotek Pan Marian Fuglewicz - pasjonat starej fotografii. W spotkaniu wzięła udział młodzież klasy VII ze Szkoły Podstawowej w Hyżnem. Pan Marian nie tylko mówił o fotografii, ale zaprezentował również swój prywatny zbiór starych aparatów fotograficznych. Rozwój aparatów trwał na przestrzeni wieków, zmieniał się też ich wygląd, od dużych, często ogromnych sprzętów do dzisiejszej wersji, która mieści się w kieszeni. Siódmoklasiści mieli też okazję obejrzeć zdjęcia wykonane starymi aparatami i porównać je z wykonanymi współczesnymi aparatami cyfrowymi.
W drugiej części spotkania wybraliśmy się również w odległą przeszłość, by poznać dawne, zapomniane zawody i zajęcia ludzi, którzy nie tylko byli potrzebni, ale też mieli konkretny fach, a wykonywana przez nich praca była szanowana i ceniona. Uczniowie dowiedzieli się, kim byli: krzykacz miejski, garbarz, bednarz, kołodziej, ludwisarz, płaczka, praczka, puszkarz, repasarka, rusznikarz, rymarz, wozak i furman. Wiedzę o dawnych zawodach wzbogaciły eksponaty zebrane na strychach naszych starych domów.